Biszkopt już był, czekolada również. Pora na kokosnaki. Z połączenia tych dwóch rzeczy wychodzi bardzo fajny deser. Polecam!
Przepis na biszkopt:
0,5 szklanki mąki gryczanej
0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
170 g cukru brązowego (ksylitolu)
6 jaj kurzych (28 jaj przepiórczych)
pół łyżeczki proszku do pieczenia bezglutenowego
Przepis na czekoladę znajdziemy tutaj:
http://www.pasjo-natka.pl/2015/03/czekolada-gorzka-bez-laktozy-bez-glutenu.html
Kokos 2 opakowania
Sposób przygotowania:
Białka ubić z cukrem (ksylitolem) na sztywną pianę. Dodawać pojedynczo żółtka. Miksujemy. Dodawać powoli przesiane mąki z proszkiem do pieczenia. Wysmarować tłuszczem (masłem klarowanym) dno formy, posypać mąką i przelać ciasto. Piec w piekarniku na 180 stopni C przez ok pół godziny.
Gdy biszkopt jest już gotowy i ostudzony, należy go pokroić w sześciany. Następnie zamaczamy w przygotowanej czekoladzie, obtaczamy w wiórkach kokosowych. Nakładamy na talerz. Całość należy schłodzić w lodówce. Gotowe!
takie domowe słodkości potrafią bardzo umilić weekend :)
OdpowiedzUsuńzachęcam do wzięcia udziału w konkursie :) http://foodmania-przepisy.blogspot.com/2015/08/konkurs-pozegnanie-wakacji-z-owocowym.html
Dla wielu moich znajomych to smak dzieciństwa, ale ja ich nigdy nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńUrocze!
http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
W takim razie koniecznie musisz spróbować :)
OdpowiedzUsuń