czwartek, 16 czerwca 2016

Zupa tajska z kurczakiem, krewetkami i warzywami


Dziś propozycja dania tajskiego. Choć niektóre składniki są trudno dostępne, to warto się w nie zaopatrzyć, bo smak tej zupy jest fenomenalny :)

Inspiracja:
http://trawkacytrynowa.pl/tajskie-zolte-curry-z-krewetkami-i-kurczakiem/



Składniki:

2 puszki mleczka kokosowego
2 piesi z kurczaka
2 łyżki żółtej pasty curry
6 liści kafiru
imbir wielkości kciuka
2  łyżki brązowego cukru
2 średniej wielkości marchewki
1 papryka czerwona
1 cukinia (rewelacyjne będą tajskie bakłażany, ale są niestety bardzo trudno dostępne w Polsce)
garść liść szpinaku
2 łyżki sosu rybnego
pół kilo krewetek
starta skórka i sok z limonki (2 sztuki)
1 litr bulionu warzywanego lub bulionu z kurczaka
chilli
świeża kolendra, mrożona  zielona fasolka szparagowa (2 garści)

Sposób przygotowania:
Rozmrozić krewetki (białe). Piersi z kurczaka pokroić w kostkę. Imbir zetrzeć na tarce, szpinak umyć. Warzywa umyć i pokroić. Marchewkę w plasterki,z cukini wydrążyć gniazda nasienne i również pokroić w plasterki, paprykę w paski, chili w paski (bez nasion).
Do garnka wrzucić pastę curry i pół puszki mleczka kokosowego. Wymieszać. Dodać kurczaka. Dusić na średnim ogniu. Po 5 minutach duszenia dodać kolejne pół puszki mleczka kokosowego i wcześniej przygotowane warzywa: paprykę, cukinię i marchewkę oraz liście kafiru, imbir, cukier brązowy, zieloną fasolkę szparagową wyciśnięty sok i startą skórkę z limonek. 3 minuty dusić i zalać bulionem z dodatkiem sosu rybnego. Po chwili dodać pozostałe mleczko kokosowe, krewetki i szpinak. Gotować wszystko ok 10 minut.
Podawać z ryżem i świeżą kolendrą :)





czwartek, 9 czerwca 2016

Bezglutenowy piknik w Geosferze

5 czerwca w Jaworznie na terenie Geosfery odbył się piknik rodzinny z okazji Dnia Dziecka dla Członków Stowarzyszenia Osób z Celiakią i Na Diecie Bezglutenowej. Choć pogoda tego dnia płatała figle to ostatecznie słońca było pod dostatkiem.Frekwencja dopisała, również uwzględniając tych najmłodszych.Wspólnie piekliśmy kiełbaski i smakowaliśmy przez siebie zrobionych bezglutenowych wypieków, których nie brakowało. Dzieci miały niesamowitą frajdę bawiąc się na placu zabaw, jak również zwiedzając teren Geosfery. Każdy wie, że dzieciom niewiele trzeba,wystarczy trochę kamieni i woda. Z kolei niektórym dzieciom wystarczyło to, że mogą podawać drewno do ogniska ;)Nie zabrakło również niespodzianek. W tym miejscu chciałabym podziękować firmie Friendly Food oraz Balviten za bezglutenowe smakołyki i możliwość zrobienia paczek dla dzieci.Jak zwykle był też czas na rozmowy i bliższe poznanie się. Do zobaczenia wkrótce :)



Więcej zdjęć:
https://photos.google.com/share/AF1QipMaHnwh0UK6-sdLWqT2GPZfHZfsHW7D53Qby3frhOy0VfAPeodPkqtvktILaXFnRw?key=Z2I1OFJzTlFKMGc1UFlUbFl1ekxQdGcta2dON1Zn